Od wizji do działania

W poprzednim artykule z cyklu Mechanika Lidera pisałem o tym, że określenie wizji celu i rozwijanie umiejętności wizualizacji pomagają w znalezieniu lub doprecyzowaniu pomysłu na siebie i swoją przyszłość. Pozostaje jeszcze tylko jedna, mała (choć niepokojąca) kwestia. Czy Twój pomysł będzie dobry?

To pytanie przewrotne, na które najłatwiej odpowiedzieć po fakcie. Jak ktoś już się stanie Stevem Jobsem, Billem Gatesem czy Jurkiem Owsiakiem, to wiemy, że miał dobry pomysł. Zresztą nie tylko pomysł. Miał też, lub ma nadal, pasję, polot, odwagę, determinację i bardzo ważną umiejętność dostrzegania nadarzających się okazji. Jednak przede wszystkim: pomysł. I to dobry…

Które pomysły są dobre?

Teorii jest kilka. Jedni odpowiedzi szukają poprzez szczegółową analizę zysków i strat. Inni obserwują trendy i wyciągają wnioski. Są też tacy, którzy opierają się na intuicji. Mnie osobiście przekonuje podejście Paula Ardena, który mówi, że dobre pomysły to te, które zostały zrealizowane. W przeciwnym razie stają się złymi pomysłami albo, jak nazywa je autor tej koncepcji, anty-pomysłami. To te wszystkie puste słowa, plany i sterty notatek oraz cały zestaw wymówek, że przecież jest kryzys, rynek jest nasycony i że nie da się tego zrobić bez pierwszego miliona na koncie.

Jak żyć, panie autorze?

Na początek może warto sprawdzić, jak to jest z tą legendarną mocą sprawczą. Co tak naprawdę możesz zrobić, a co zależy od innych. Z pomocą przychodzą tzw. kręgi wpływu. Wyobraź sobie, albo lepiej narysuj, dwa okręgi. Jeden duży i drugi mniejszy położony wewnątrz pierwszego. W zewnętrznym umieść te sprawy, które nie zależą od Ciebie. W wewnętrznym te, na które masz lub możesz mieć wpływ. Nadszedł czas na dwa pytania:

Jak poszerzyć krąg spraw, na które masz wpływ?

Sprawdź, czy w obszarach, które na pierwszy rzut oka od Ciebie nie zależą, nie ma czegoś, choćby małej części składowej, którą możesz się zająć. Czasem czekamy, aż ktoś nas zauważy i odkryje, zamiast wyjść mu naprzeciw. Woody Allen zapytany o sekret sukcesu odpowiada „kręć się w pobliżu”. Przecież to od Ciebie zależy, czy zostaniesz w domu czy pójdziesz się pokręcić :)

Jakie jest Twoje nastawienie?

Sprawy z którego z kręgów pochłaniają więcej Twojego czasu i energii? Na czym się koncentrujesz? Pamiętaj, że, kto chce, znajdzie sposób, kto nie chce — wytłumaczenie.

Na koniec jeszcze jedno stwierdzenie zapożyczone od Paula Ardena:

„Zbyt wiele osób poświęca zbyt wiele czasu na doskonalenie czegoś, czego jeszcze nie zrobili. Zamiast marzyć o doskonałości, zacznij od tego co masz i pracuj nad tym w trakcie realizacji.”

CDN

Fot.: Flickr / juanignaciosl ~ notedetengas.es na lic. CC BY-NC-ND 2.0