Treść o wysokiej jakości
Piszesz bloga, tworzysz własną markę, korzystasz z mediów społecznościowych w pracy? W ten czy inny sposób tworzysz treści, z którymi starasz się dotrzeć do potencjalnych odbiorców. Dzięki rozwojowi technologii treści te to nie tylko tekst, ale także obraz i dźwięk.
Chociaż wiele poradników wymienia „treść wysokiej jakości” jako jedną z podstaw sukcesu w mediach społecznościowych, nigdy nie dotarłem do definicji tego terminu. Wynika to pewnie z tego, że każda grupa docelowa wymaga innego rodzaju treści.
Na podstawie posiadanej wiedzy i doświadczenia stworzyłem subiektywną listę wymogów, które spełniać powinny komunikaty, jakie wysyłamy w świat.
1. Sprawdź, kto jest Twoim odbiorcą
Prowadząc w mediach społecznościowych profil hotelu o wysokim standardzie, nie licz na zaangażowanie społeczności, jeżeli jedynym udostępnianym materiałem są informacje o ocenach przyznanych Ci za standard i jakość obsługi lub zdjęcia idealnie zaprojektowanego pokoju.
Zbadaj, czy najlepiej płacącymi klientami są osoby starsze, z wysoką pozycją materialną, ceniące luksus czy też ludzie młodsi, szukający wrażeń oraz nastawieni na niezapomnianą rozrywkę?
Precyzyjne określenie grupy docelowej pozwoli Ci na wyeliminowanie komunikatów, które nie zainteresują odbiorców.
2. Nie mów tylko o sobie
Dlaczego warto polubić profil właśnie Twojego hotelu? Czy to, że raz się w nim zatrzymałem, sprawia, że mam być jego fanem?
Jeżeli poprawnie określisz grupę docelową do której należę, prawdopodobnie uda Ci się zamieścić treści, które okażą się dla mnie wartościowe. Oczekując pokoju o wysokim standardzie, prawdopodobnie także w innych aspektach życia stawiam na luksus i wygodę. Czy jacuzzi znajdujące się w Twojej ofercie ma szansę zrobić na mnie wrażenie? Nie — jego obecność jest dla mnie „oczywistą oczywistością”. Możesz jednak założyć, że interesują mnie drogie samochody oraz dobre wina. Przedstaw mi więc ciekawe wiadomości na te tematy, a Twój hotel zyska w moich oczach.
3. Nie ograniczaj się do jednego rodzaju treści
Liczba dostępnych narzędzi sprawia, że do odbiorców dotrzeć możesz na wiele różnych sposobów. Jeżeli prowadzenie hotelu wiąże się z ciekawymi, wartymi opowiedzenia wydarzeniami, załóż blog; spróbuj zainteresować lub rozśmieszyć potencjalnych gości. A może okolica zachęca do wyjątkowych spacerów? Prowadzenie profili na Instagramie oraz Pintereście może okazać się strzałem w dziesiątkę.
Do dyspozycji masz szereg środków, które odpowiednio wykorzystane, nie tylko mocno zaangażują Twoich odbiorców, lecz co najważniejsze — dostarczą kolejnych potencjalnych klientów.
4. Zagwarantuj konkretną wartość
Daj mi coś, co sprawi, że będę mógł Ci za to podziękować. Jeżeli Twoi odbiorcy oczekują wiedzy, dostarcz im ją i spraw, że będą po nią wracać regularnie. Jeżeli oczekują rozrywki, może okazać się, że zabawne zdjęcia i memy będą treścią najwyższej jakości. Jeśli choć raz rozwiążesz mój problem, wrócę do Ciebie, gdy pojawi się kolejny. Gdy dzięki Tobie dowiedzą się czegoś przydatnego, zapewne podziękują Ci, udostępniając materiał znajomym. Podobnie stanie się, kiedy szczerze ich rozbawisz.
5. Pozwól odbiorcom tworzyć własne treści
Promując wspomniany hotel, wykorzystać można crowdsourcing. Goście korzystający z oferty mogą wówczas nie tylko być odbiorcami udostępnionych przez Ciebie treści, ale także tworzyć swoje własne. Jeżeli tuż nad recepcją znajdą ekran, na którym wyświetlane są zdjęcia z Instagramu, oznaczone hashtagiem z nazwą hotelu, prawdopodobnie sami także zrobią i opublikują kilka interesujących fotografii. W ten sposób zyskasz wartościowe materiały i dostarczysz odwiedzającym dodatkową rozrywkę.
Bądź otwarty
Treść niskiej jakości nie istnieje. Istnieje natomiast treść niedopasowana do danej grupy odbiorców oraz przedstawiona w niewłaściwy sposób. Jeżeli zadbasz o wymienione przeze mnie punkty, uda Ci się dotrzeć dokładnie do tych osób, na których Ci najbardziej zależy.
Nie bój się wychodzić poza standardy oraz wydeptane ścieżki. Może się okazać, że wcale nie prowadzą one do Twoich potencjalnych klientów.
Fot. Flickr / s58y na lic. CC BY 2.0