Droga do życiowego szczęścia wiedzie przez dobrą organizację

Szymon Barczak — №15 z Markiem Zmysłowskim

Dla wielu osób szczęście oznacza radość, euforię, spory ładunek pozytywnych emocji.

Prawdziwe szczęście ma jednak całkiem inne oblicze. To nie jednorazowy skok samopoczucia, a utrzymujący się stan pozytywnego nastawienia do życia i świata. W dzisiejszych czasach, gdy otoczenie wywiera na nas presję, szef formułuje kolejne zadania do wykonania, trudno jest osiągnąć stan prawdziwego szczęścia samoczynnie. Trzeba się do tego przyłożyć. Jednym z kluczy do szczęścia jest produktywność.

Historia pewnego eksperymentu

Matt Killingsworth po skończeniu studiów pracował przez kilka lat jako menadżer w zespole programistycznym. Podczas tej pracy w jego głowie zrodziło się pytanie, co czyni człowieka szczęśliwym. Postawił sobie tezę, którą postanowił sprawdzić. Stworzył aplikację na iPhone'a o nazwie „Track Your Happiness”, która w losowych momentach dnia wyświetlała użytkownikowi powiadomienie. Ten musiał w danym momencie odpowiedzieć na kilka prostych pytań:

• Co teraz robi?
• Jak bardzo jest skupiony na wykonywaniu tego zadania?
• Jak bardzo szczęśliwy czuje się w tym momencie?

Aplikacja przez okres badania zyskała kilkaset tysięcy użytkowników, dzięki czemu badania były bardzo wiarygodne.

Okazało się, że Matt dowiódł swojej tezy, która brzmiała, iż nieważne co robimy, odczuwamy stan szczęścia, gdy w pełni koncentrujemy się na tym zadaniu.

Większa świadomość może być przekleństwem

W porównaniu do zwierząt człowiek posiada bardzo rozwinięte poczucie samoświadomości. Umie także (w myślach) podróżować w czasie – może planować przyszłość, ale i wspominać przeszłość. Może wykonywać daną czynność, ale w tym samym czasie myśleć o wszystkich innych, które ma do zrobienia tego dnia.

To stało się zgubą i problemem dzisiejszych czasów. Zamiast skupiać się na wykonywanym zadaniu, myślami jesteśmy często całkiem gdzie indziej. Rośnie poziom stresu a maleje poziom poczucia szczęścia i zadowolenia.

Droga do szczęścia

Na tę bolączkę istnieje prosty sposób: produktywność. Jeśli zapisujesz sobie wszystkie swoje projekty i zadania, masz kompletnie czysty umysł. Nie musisz pamiętać o wszystkich innych zadaniach, bo wiesz, że są one w bezpiecznym miejscu – np. w Nozbe. O wiele łatwiej będzie Ci skupić się na wykonywaniu zadania, jeśli będziesz miał pewność, iż niczego nie przeoczysz.

Jeśli jesteś bardzo ambitny, z pewnością będziesz chciał wykonać wiele różnorodnych projektów w swoim życiu. Wiele z nich będziesz musiał ukończyć w określonym czasie, zwłaszcza te związane z pracą zawodową. Jeśli nie chcesz stresować się nimi, lecz czerpać z nich przyjemność, planuj je dokładnie i z wyprzedzeniem. Jeśli będziesz wiedział, że w danym dniu masz do wykonania kilka lub kilkanaście konkretnych zadań, będzie Ci o wiele łatwiej zachować spokój ducha. Pomimo mnogości zadań, będziesz wiedział, że na to wykonywane w danym momencie masz czas i możesz się na nim skupić. Możesz czerpać satysfakcję z pracy nad nim tu i teraz.

Spełniaj się i bądź szczęśliwy! Jeśli chcesz pogłębić temat badania Matta, obejrzyj jego wystąpienie na konferencji TED. Masz jakieś pytania lub chcesz porozmawiać ze mną na temat czerpania szczęścia z wykonywanej pracy? Napisz do mnie na Facebooku.

Fot.: Flickr/Ben124. na lic. CC BY 2.0

Szymon barczak

Szymon Barczak

Od 6 lat działa w branży internetowej, w której zaczynał jako redaktor serwisów grupy OSmedia w wieku niespełna 18 lat. Fascynują go odważne idee, które mogą zmienić świat na lepsze. Sam wyznaje jedną z nich: „Sukces naturalnie”, której poświęca swojego bloga. Przeciwstawia się drapieżnemu kapitalizmowi i drodze do sukcesu po trupach. Chce osiągnąć w życiu spełnienie zawodowe w sposób zgodny z naturą.

Blog Szymona Szymon Barczak na Facebooku